wtorek, 9 kwietnia 2013

Egzamin praktyczny na prawo jazdy - jazda po łuku


Jazda po łuku na placu manewrowym 

Praktyczna część kursu przygotowującego  przyszłych kierowców  do egzaminu na prawo jazdy obejmuje 30 godzin praktyki za kierownicą samochodu. Nauka zazwyczaj rozpoczyna się od jazdy po placu manewrowym i  od przygotowania  kursantów do samodzielnego przejazdu po łuku  na którego początku i końcu znajdują się wyznaczone do zatrzymania miejsca  (potocznie zwane kopertami). Wszyscy uczący się jazdy po łuku powinni zapamiętać sobie pewne reguły postępowania od samego początku nauki, aby już w czasie egzaminu państwowego na prawo jazdy nie popełniać takich błędów, które skutkowały by od razu niepowodzeniem.
A więc po pierwsze; jazda po łuku musi odbywać się z minimalną prędkością co osiąga się jadąc samochodem do przodu na pierwszym biegu (i do tyłu na biegu wstecznym) bez dodawania gazu, przy nieznacznie popuszczonym sprzęgle. 
 Po drugie; jazda powinna odbywać się jednostajnie - to znaczy bez chwilowego przyspieszania i bez hamowania hamulcem w czasie jazdy. 
 Po trzecie; kąt skrętu kierownicy winien być dostosowany do profilu zakrętu, a ruchy rąk na kierownicy nie powinny być gwałtowne. 
 Po czwarte;  jazda po łuku powinna odbywać się najlepiej środkiem wyznaczonego pasa ruchu, aby zabezpieczyć się przed zbytnim zbliżeniem się do linii ciągłej z jednej lub drugiej strony łuku.
 Po piąte; każdemu egzaminowanemu przysługuje  na łuku dodatkowy przejazd (t.zw. „korekta”) w przypadku zatrzymania  samochodu pomiędzy kopertami, albo nieprecyzyjnego zatrzymania się w kopercie w taki sposób, że zderzak przedni lub tylny znajdzie się dokładnie nad linią zatrzymania. W czasie manewru w przypadku zgaśnięcia silnika, egzaminator  też nie zalicza przejazdu po łuku i od razu wyznacza ponowną próbę .
Przypomnę jeszcze w jakich sytuacjach egzaminator może przerwać egzamin. A więc, gdy kierujący przejedzie kołem przez linię ciągłą, gdy najedzie kołem lub potrąci pachołek z tyczką, gdy jednym z lusterek bocznych dotknie tyczki, gdy uderzy przednim lub tylnym zderzakiem w końcowy słupek  oraz wtedy, gdy dwa razy zgaśnie silnik w pojeździe w trakcie wykonywania manewru.
W ciągu wielu lat nauczania wypracowana została przeze mnie pewna metoda ułatwiająca naukę prawidłowego pokonywania łuku w obu kierunkach (a szczególnie do tyłu).  Jest to przepis, po którego nauczeniu się nie może być żadnego problemu z prawidłowym przejazdem po łuku, a sama praktyczna nauka nie trwa więcej niż 15 do 20 minut.
A więc ustawiamy samochód w oznakowanym miejscu w „kopercie” na  początku łuku tak, aby całe nadwozie wraz ze zderzakami  mieściło się pomiędzy liniami ciągłymi ( fot.1) Rozpoczynamy jazdę bez dodawania gazu, lekko popuszczając sprzęgło aż do momentu osiągnięcia minimalnej prędkości przy której samochód porusza się bez szarpania układem napędowym. Ważne jest aby nie zwalniać pedału sprzęgła aż do końca, bowiem samochód zbytnio przyspieszy a kierująca nim  niezbyt doświadczona osoba nie będzie w stanie precyzyjnie ustawić pojazdu w końcowej kopercie.  Należy także pamiętać, żeby pojazd ustawiać centralnie pośrodku koperty, albo trochę bliżej prawej linii, gdyż inne ustawienie może później skutkować jazdą  w bezpośredniej bliskości linii ciągłej z lewej strony, bądź też wręcz wypadnięciem poza nią. 
Po zatrzymaniu w końcowej kopercie (fot.3) należy włączyć bieg wsteczny i z minimalną prędkością ruszyć do tyłu bez kręcenia kierownicą. W momencie gdy lusterko po prawej stronie pojazdu znajdzie się pomiędzy tylnym słupkiem (nr 6) wyznaczającym granicę koperty, a słupkiem określającym początek łuku (nr 5) należy wykonać jeden pełny obrót kierownicą w prawo (fot.4). Następnie trzeba kontynuować jazdę do tyłu z minimalną prędkością, aż do chwili gdy  przy wyjściu z łuku prawy bok samochodu będzie w momencie ustawienia się równolegle do prawej ciągłej linii, której początek określa słupek nr 3 (fot.6). W tej właśnie chwili należy odkręcić kierownicę o jeden obrót w lewo i sprawdzić w prawym i lewym lusterku, czy samochód jedzie cały czas równolegle do ciągłych linii, które wyznaczają pas ruchu. Teraz już tylko trzeba kontrolować, żeby pojazd nie zboczył ani w lewą, ani w prawą stronę i w razie potrzeby lekko kontrować kierownicą aż do momentu zatrzymania w końcowej kopercie (fot 7 i 8). Od momentu wyjścia z zakrętu można od razu patrzeć do tyłu przez tylną szybę, celując środkiem pojazdu na końcowy słupek, albo jak kto woli, można cały czas patrzeć w lusterka wsteczne i dopiero przy wjeździe na końcową kopertę popatrzeć do tyłu przez szybę, aby nie uderzyć zderzakiem w tylny słupek. Zatrzymanie w kopercie musi nastąpić w momencie, gdy przednie koła wraz ze zderzakiem przekroczą ciągłą linię (pomiędzy  słupkami nr 2), tj. w momencie gdy prawą tyczkę można zobaczyć w przedniej szybie samochodu tuż obok przedniego słupka nadwozia samochodu.


Fot.1  Ustawienie w kopercie  na początku łuku.


Fot. 2  Jazda do przodu obok słupka nr 3 (początek zakrętu)



Fot. 3  Zatrzymanie w kopercie na końcu łuku.




      Fot.4  Moment ustawienia pojazdu lusterkiem za tyczką nr 6 (początek skrętu kierownicą w prawo)


        Fot.5  Kontynuacja jazdy po łuku przy słupku nr 4 (kierownica skręcona o 1 obrót w prawo)
   
                                         

Fot. 6 Moment wyjścia z zakrętu (teraz należy odkręcić kierownicę o 1 obrót w lewo)




                                                  

            Fot.7 i 8.  Zatrzymanie pojazdu w kopercie na końcu jazdy przed linią końcową