Jazda po łuku na placu manewrowym
Praktyczna część kursu
przygotowującego przyszłych
kierowców do egzaminu na prawo jazdy
obejmuje 30 godzin praktyki za kierownicą samochodu. Nauka zazwyczaj rozpoczyna
się od jazdy po placu manewrowym i od
przygotowania kursantów do samodzielnego
przejazdu po łuku na którego początku i
końcu znajdują się wyznaczone do zatrzymania miejsca (potocznie zwane kopertami). Wszyscy uczący
się jazdy po łuku powinni zapamiętać sobie pewne reguły postępowania od samego
początku nauki, aby już w czasie egzaminu państwowego na prawo jazdy nie
popełniać takich błędów, które
skutkowały by od razu niepowodzeniem.
A więc po pierwsze; jazda po łuku
musi odbywać się z minimalną prędkością co osiąga się jadąc samochodem do
przodu na pierwszym biegu (i do tyłu na biegu wstecznym) bez dodawania gazu,
przy nieznacznie popuszczonym sprzęgle.
Po
drugie; jazda powinna odbywać się jednostajnie - to znaczy bez chwilowego przyspieszania i bez
hamowania hamulcem w czasie jazdy.
Po
trzecie; kąt skrętu kierownicy winien być dostosowany do profilu zakrętu, a ruchy
rąk na kierownicy nie powinny być gwałtowne.
Po czwarte; jazda po łuku powinna
odbywać się najlepiej środkiem wyznaczonego pasa ruchu, aby zabezpieczyć się
przed zbytnim zbliżeniem się do linii ciągłej z jednej lub drugiej strony łuku.
Po piąte; każdemu egzaminowanemu przysługuje
na łuku dodatkowy przejazd (t.zw. „korekta”) w przypadku
zatrzymania samochodu pomiędzy kopertami,
albo nieprecyzyjnego zatrzymania się w kopercie w taki sposób, że zderzak
przedni lub tylny znajdzie się dokładnie nad linią zatrzymania. W czasie manewru w przypadku
zgaśnięcia silnika, egzaminator
też nie zalicza przejazdu po łuku i od razu wyznacza ponowną próbę .
Przypomnę jeszcze w jakich
sytuacjach egzaminator może przerwać egzamin. A więc, gdy kierujący przejedzie
kołem przez linię ciągłą, gdy najedzie kołem lub potrąci pachołek z tyczką, gdy
jednym z lusterek bocznych dotknie tyczki, gdy uderzy przednim lub tylnym
zderzakiem w końcowy słupek oraz wtedy,
gdy dwa razy zgaśnie silnik w pojeździe w trakcie wykonywania manewru.
W ciągu wielu lat nauczania
wypracowana została przeze mnie pewna metoda
ułatwiająca naukę prawidłowego
pokonywania łuku w obu kierunkach (a szczególnie do tyłu). Jest to przepis, po którego nauczeniu się nie
może być żadnego problemu z prawidłowym przejazdem po łuku, a sama praktyczna
nauka nie trwa więcej niż 15 do 20 minut.
A więc ustawiamy samochód w
oznakowanym miejscu w „kopercie” na
początku łuku tak, aby całe nadwozie wraz ze zderzakami mieściło się pomiędzy liniami ciągłymi ( fot.1)
Rozpoczynamy jazdę bez dodawania gazu, lekko popuszczając sprzęgło aż do momentu
osiągnięcia minimalnej prędkości przy której samochód porusza się bez szarpania
układem napędowym. Ważne jest aby nie zwalniać pedału sprzęgła aż do końca,
bowiem samochód zbytnio przyspieszy a kierująca nim niezbyt doświadczona osoba
nie będzie w stanie precyzyjnie ustawić pojazdu w końcowej kopercie. Należy także pamiętać, żeby pojazd ustawiać
centralnie pośrodku koperty, albo trochę bliżej prawej linii, gdyż inne
ustawienie może później skutkować jazdą w bezpośredniej bliskości linii ciągłej z
lewej strony, bądź też wręcz wypadnięciem poza nią.
Po zatrzymaniu w końcowej
kopercie (fot.3) należy włączyć bieg wsteczny i z minimalną prędkością ruszyć do
tyłu bez kręcenia kierownicą. W momencie
gdy lusterko po prawej stronie pojazdu
znajdzie się pomiędzy tylnym słupkiem (nr 6) wyznaczającym granicę koperty, a
słupkiem określającym początek łuku (nr 5) należy wykonać jeden pełny obrót kierownicą w prawo (fot.4). Następnie trzeba kontynuować jazdę do tyłu z minimalną
prędkością, aż do chwili gdy przy
wyjściu z łuku prawy bok samochodu będzie w momencie ustawienia się równolegle do prawej ciągłej
linii, której początek określa słupek nr 3 (fot.6). W tej właśnie chwili należy odkręcić kierownicę o jeden obrót w lewo i
sprawdzić w prawym i lewym lusterku, czy samochód jedzie cały
czas równolegle do ciągłych linii, które wyznaczają pas ruchu. Teraz już
tylko trzeba kontrolować, żeby pojazd nie zboczył ani w lewą, ani w prawą
stronę i w razie potrzeby lekko kontrować kierownicą aż do momentu
zatrzymania w końcowej kopercie (fot 7 i 8). Od
momentu wyjścia z zakrętu można od razu
patrzeć do tyłu przez tylną szybę, celując środkiem pojazdu na końcowy słupek, albo jak
kto woli, można cały czas patrzeć w lusterka wsteczne i dopiero przy
wjeździe na końcową kopertę
popatrzeć do tyłu przez szybę, aby nie uderzyć zderzakiem w tylny słupek. Zatrzymanie w kopercie musi nastąpić w momencie, gdy
przednie koła wraz ze zderzakiem
przekroczą ciągłą linię (pomiędzy
słupkami nr 2), tj. w momencie gdy prawą tyczkę można zobaczyć w przedniej szybie
samochodu tuż obok przedniego słupka nadwozia samochodu.
Fot.1 Ustawienie w kopercie na początku łuku.
Fot. 2 Jazda do przodu obok słupka nr 3 (początek zakrętu)
Fot. 3 Zatrzymanie w kopercie na końcu łuku.
Fot.4 Moment ustawienia pojazdu lusterkiem za tyczką nr 6 (początek skrętu kierownicą w prawo)
Fot.5 Kontynuacja jazdy po łuku przy słupku nr 4 (kierownica skręcona o 1 obrót w prawo)
Fot. 6 Moment wyjścia z zakrętu (teraz należy odkręcić kierownicę o 1 obrót w lewo)
Fot.7 i 8. Zatrzymanie pojazdu w kopercie na końcu jazdy przed linią końcową