poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Redukowanie prędkości pojazdu

   
     Umiejętność zmniejszania prędkości pojazdu poprzez redukcję biegów, to bodaj jedna z najważniejszych umiejętności kierowcy która polepsza skuteczność hamowania, poprawia kontrolę nad pojazdem oraz zwiększa bezpieczeństwo manewrów dzięki dobraniu właściwej prędkości i wyborze odpowiedniego biegu do konkretnego profilu zakrętu.                                
     W warunkach ruchu miejskiego mamy do przejechania wiele skrzyżowań i jesteśmy zmuszeni wielokrotnie zmieniać kierunek jazdy, więc taka umiejętność jest dla każdego kierowcy wprost bezcenna. Umiejętność ta powinna być dobrze opanowana przez każdego kierowcę, który ma ambicję aby prowadzić bezpiecznie i w pełni kontrolować tor jazdy przy optymalnym wykorzystaniu mocy silnika swojego pojazdu. Zdolność ta wyćwiczona jest do perfekcji przez wszystkich rajdowców oraz kierowców wyścigowych, którzy doskonale wiedzą na jakim biegu i z jaką prędkością mogą pokonać konkretny zakręt.  
     Redukcję biegów przeprowadzamy wtedy, gdy z różnych przyczyn musimy zmniejszyć prędkość pojazdu bez konieczności zatrzymania się. Czynność tę rozpoczynamy od lekkiego przyhamowania, następnie wciśnięcia pedału sprzęgła (bez zwolnienia nacisku na pedał hamulca), zmianie biegu do niższego oraz stopniowego zwolnienia sprzęgła (w końcowej fazie redukcji) z równoczesnym zdjęciem nogi z pedału hamulca.
     Trzeba pamiętać żeby zawsze delikatnie puszczać pedał sprzęgła, a następnie stopniowo rozpędzać samochód, co zapewni bezpieczną i płynną kontynuację jazdy przy pełnym wykorzystaniu momentu obrotowego i mocy  silnika. Przy każdorazowej zmianie biegów należy mieć na uwadze by pedał sprzęgła był naciśnięty całkowicie (aż do podłogi) aby nie dopuścić do uszkodzenia synchronizatorów w skrzyni biegów Prawidłowa zmiana biegów powinna być przeprowadzona bez zgrzytów i bez użycia siły.                                                  
         Warto też pamiętać o precyzyjnej zmianie biegów i redukowaniu ich najlepiej o jeden poziom w dół – (np. z biegu 4 do 3 lub z 3 do 2), ponieważ redukowanie o kilka poziomów może wpłynąć niekorzystnie na trwałość skrzyni biegów albo spowodować jej uszkodzenie przy nieumiejętnej zmianie.   
        Przy pokonywaniu serii zakrętów (tzw. serpentyn) co zdarza się najczęściej na obszarach górskich, mamy do czynienia z ostrymi zakrętami dochodzącymi nawet do 180 stopni naprzemiennie w obu kierunkach. Biorąc pod uwagę zachowanie bezpieczeństwa jazdy trzeba przeanalizować osobno zjazd w dół serpentynami, a osobno technikę jazdy w górę.      
  Przy ostrych zjazdach serpentynami w dół, jedną z najważniejszych zasad jest niedopuszczenie do nadmiernego rozpędzenia samochodu i dostosowanie prędkości do profilu zakrętu. Ograniczenie  prędkości osiągamy  poprzez równoczesne hamowanie silnikiem i hamulcem zasadniczym.  W praktyce przed każdym ostrym zakrętem należy zredukować prędkość do drugiego biegu, hamując jednocześnie  z wyczuciem aby nie dopuścić do zablokowania kół, ani do wjechania w zakręt ze zbyt dużą prędkością a następnie na samym zakręcie należy jechać bez przyspieszania i bez ingerencji hamulca. Dopiero po pokonaniu zakrętu można rozpędzić samochód wykorzystując kolejne wyższe biegi, aż pojazd znajdzie się przed kolejnym zakrętem i będzie trzeba zredukować prędkość, powtarzając opisane już czynności. 
     Przy stromych podjazdach na ostrych zakrętach należy tak wykorzystywać moc silnika pojazdu aby ograniczyć do minimum zmianę biegów. Jeżeli silnik pojazdu po wyjściu z zakrętu łatwo przyspiesza, to wtedy można bez problemu zmienić bieg na wyższy, ale jeżeli silnik tylko utrzymuje obroty lub zwalnia to oznacza że trzeba kontynuować jazdę na tym samym biegu, aż wzniesienie zrobi się łagodniejsze lub zredukować bieg na niższy. Im zakręt jest bardziej ostry, tym bardziej ograniczamy prędkość pojazdu i korzystamy z niższych biegów (podobnie jak przy zjazdach z góry). 
     Uwaga : W żadnym wypadku nie należy redukować biegów na zakrętach z następujących powodów: Po pierwsze, na zakręcie potrzebna jest współpraca obu rąk do naprzemiennego obracania kierownicą a po drugie przy zbyt szybkiej zmianie biegu i puszczeniu sprzęgła można doprowadzić do poślizgu kół napędowych, co zwykle kończy się uderzeniem w barierę ochronną lub zjechaniem do rowu.

niedziela, 10 kwietnia 2011

Hamowanie przed przeszkodami i ich omijanie

       W czasie jazdy po różnych drogach o różnych rodzajach nawierzchni występują często niespodziewane przeszkody w postaci płytkich lub głębokich dziur, przełomów, rowków poprzecznych spękań nawierzchni, garbów oraz wzdłużnych kolein, które są bardzo niebezpieczne dla ruchu samochodowego. Zdarza się także, że na drodze można spotkać innego rodzaju przeszkody w postaci zgubionych materiałów budowlanych jak np: cegły pustaki, worki z cementem i piaskiem, belki drewniane, stal, bele siana, połamane gałęzie, kamienie oraz różne materiały budowlane ,a nawet narzędzia i tablice reklamowe.
      Sam kiedyś byłem świadkiem, jak z samochodu straży pożarnej jadącego do akcji, na ostrym zakręcie powypadały gaśnice, końcówki węży, i inny sprzęt strażacki niezbyt dobrze zamocowany. Tylko szczęściu należy zawdzięczać fakt, że nikt z przechodniów, ani kierowców nie ucierpiał wtedy z tego powodu. Jednak przez zaniedbania przy zamocowaniu ładunku dochodzi bardzo często do poważnych wypadków, że wspomnę tylko o zdarzeniu którego świadkiem był mój kuzyn w połowie lat siedemdziesiątych. Otóż w wyniku złego zamocowania wielkiej płyty przewożonej na przyczepie niskopodwoziowej ciągniętej przez ciągnik siodłowy doszło do katastrofy na ostrym zakręcie. Płyta ważąca kilka ton, w wyniku siły odśrodkowej przechyliła się nadmiernie i spadła całym swoim ciężarem na przejeżdżający obok samochód osobowy. Nie trzeba dodawać że nikt w tym aucie nie przeżył, a pojazd został zgnieciony jak puszka od konserw. Brak odpowiedzialności przy przewozie takich ładunków, lekceważenie zasad bezpieczeństwa i zbyt duża prędkość, to główne przyczyny takich katastrof.
      Wjechanie rozpędzonym pojazdem na każdą nawet niewinnie wyglądającą przeszkodę jest zawsze bardzo niebezpieczne i skutkuje w najlepszym wypadku uszkodzeniem opony lub wygięciem obręczy koła. Gorzej jeśli w konsekwencji wjechania w przeszkodę lub w wyniku gwałtownego jej omijania samochód zjedzie z drogi na pobocze i uderzy w barierę, drzewo lub w słup energetyczny. Wtedy już po fakcie nie da się odwrócić przebiegu zdarzeń. Lepiej więc zawczasu nauczyć się przewidywania potencjalnych zagrożeń i przyjąć zasadę, że  pod żadnym pozorem nie wolno najeżdżać nawet na niewielkie przeszkody na drodze.
    Jeżeli jedziemy drogą dwukierunkową, to przed ominięciem przeszkody trzeba zawsze zasy- gnalizować zamiar wjazdu na sąsiedni pas oraz upewnić się, że żaden pojazd nas nie wyprzedza ani nie nadjeżdża z przeciwka, a dopiero potem wykonać zaplanowany wcześniej manewr. Na drodze jednokierunkowej kilku pasmowej omijanie przeszkód jest bezpieczniejsze, ale nie pozbawione ryzyka. Tu trzeba zawsze upewnić się czy nikt akurat nie wyprzedza naszego pojazdu i dopiero wówczas można przystąpić do właściwego manewru.
  Hamowanie przed przeszkodami, które nie zawsze są widoczne z odpowiedniej odległości powinno być zdecydowane i na tyle szybkie, aby pojazd nie wpadł z impetem na przeszkodę. Należy jednak tak hamować, aby nie dopuścić do zablokowania kół, ponieważ pojazd straci swą sterowność i będzie do końca sunął na przeszkodę pomimo wykonywania przez kierowcę rozpaczliwych skrętów kierownicą. Bardzo często ślady takiego ostrego hamowania można zobaczyć na naszych, polskich drogach przed ostrymi i zacieśniającymi się zakrętami, na wąskich odcinkach dróg albo na źle oznakowanych odcinkach. Ślady w postaci czarnych pasów spalonej warstwy opon prowadzą  prawie zawsze prosto – najczęściej na przydrożne drzewo lub słup albo na barierę ochronną. Często na różnych skrzyżowaniach ze śladów opon można odtworzyć sytuację kolizyjną, która miała już miejsce ponieważ w momencie zderzenia się pojazdów ślady opon zmieniają swój kierunek. Co robić jednak w sytuacji, w której pomimo ostrego hamowania nie da się już wyhamować? Otóż w ostatnim momencie przed nieuniknionym zderzeniem należy puścić hamulec i energicznie skręcić kierownicą próbując ominąć przeszkodę. Właśnie w ten sposób można jeszcze uniknąć kolizji, ponieważ do samego końca kierowca ma możliwość kontrolowania kierunku jazdy samochodu. Pamiętajmy, że samochód reaguje na ruchy kierownicą tylko wtedy, kiedy koła nie są zablokowane.                     
           Aby bezpiecznie jeździć trzeba bezwzględnie nauczyć się tego manewru - najlepiej na placu lub mało uczęszczanej drodze.
          W samochodach wyposażonych w system ABS awaryjne hamowanie jest łatwiejsze i dużo skuteczniejsze, ponieważ nigdy nie dochodzi do całkowitego zablokowania kół, dzięki czemu tuż przed przeszkodą można jeszcze zmieniać kierunek jazdy. Trzeba jednak pamiętać że posiadanie takiego samochodu nie chroni nas przed zerwaniem przyczepności na śliskiej lub oblodzonej drodze. To kierowca powinien umieć ocenić z jaką prędkością maksymalną może jechać i żaden komputer nie pomoże zatrzymać pojazdu jeśli jego prędkość nie jest dostosowana do warunków drogowych.
          W pojazdach nie wyposażonych w ABS każdy kierowca obowiązkowo powinien nauczyć się hamowania pulsacyjnego, co polega w uproszczeniu na serii następujących po sobie silnych i szybkich naciśnięć hamulca, aż do całkowitego wyhamowania pojazdu. Jeżeli już musimy wjechać na przeszkodę, to czynimy to z minimalną prędkością. W każdym innym przypadku staramy się zawsze omijać wszystkie ruchome i stałe przeszkody na drodze z zachowaniem szczególnej ostrożności. Jeżeli przeszkoda jest niezbyt duża, a niebezpieczna, to powinno się zatrzymać pojazd, włączyć światła awaryjne i ostrożnie usunąć ją z drogi, natomiast  w przypadku dużych przeszkód należy informować służby drogowe lub policję aby nie dopuścić do niebezpiecznej kolizji po zapadnięciu zmroku.                                                                                                                                                
         Hamowanie przed przeszkodą, która porusza się - (po wypadnięciu z jadącego pojazdu)   polega na skoncentrowaniu wzroku na przeszkodzie, określeniu kierunku w jakim się porusza oraz równoczesnym hamowaniu i ominięciu jej z jednej lub drugiej strony.
Uwaga !  Poruszając się za samochodem ciężarowym, który przewozi materiały sypkie żwir lub kruszywo, należy liczyć się z możliwością wysypywania się tych materiałów, co może doprowadzić do uszkodzenia przedniej szyby albo uszkodzenia powłoki lakierniczej naszego pojazdu. Aby tego uniknąć trzeba zachować bezpieczną odległość za tym samochodem aż do momentu gdy możemy go bezpiecznie wyprzedzić lub ominąć.

czwartek, 7 kwietnia 2011

Bezpieczne wykonywanie manewrów - hamowanie

 
Hamowanie – to manewr, który wykonujemy zawsze gdy wymagają tego warunki ruchu drogowego oraz w każdym innym przypadku kiedy chcemy zatrzymać pojazd. W sytuacjach niespodziewanych zdarza się, że trzeba hamować awaryjnie, co polega na silnym naciśnięciu pedału hamulca zasadniczego (nożnego) bez konieczności wciśnięcia pedału sprzęgła oraz przytrzymaniu hamulca w pozycji naciśniętej aż do zatrzymania pojazdu. Wtedy właśnie hamowanie będzie najskuteczniejsze ponieważ oprócz hamowania głównego występuje równocześnie hamowanie silnikiem poprzez układ napędowy samochodu. Skuteczność hamowania awaryjnego zależy nie tylko od szybkości reakcji kierowcy, ale również od przyczepności i gatunku opon, rodzaju nawierzchni jezdni oraz stanu układu hamulcowego. Do hamowania awaryjnego nie można przygotować się zawczasu, więc każdy kierowca powinien taki manewr przećwiczyć na mało używanym odcinku drogi (najlepiej poza miastem). 
       Przy hamowaniu w ruchu miejskim przed skrzyżowaniem ze znakiem STOP albo przed sygnalizacją świetlną, hamowanie rozpoczynamy od zdjęcia nogi z pedału przyspieszenia naciskając lekko, a potem stopniowo coraz mocniej na pedał hamulca. Samochód zaczyna zmniejszać prędkość a odległość od skrzyżowania stopniowo maleje. Teraz należy ustalić miejsce zatrzymania i starać się stopniowo wytracić prędkość aż do unieruchomienia pojazdu. W ostatniej fazie przed zatrzymaniem należy nacisnąć pedał sprzęgła, aby rozłączyć napęd i nie dopuścić do wyłączenia silnika, co odpowiada zazwyczaj odległości od 6-12m przed skrzyżowaniem. W początkowej i środkowej fazie hamowania nacisk na pedał hamulca musi stale wzrastać, natomiast w fazie końcowej wystarczy  już przytrzymywać  naciśnięty  hamulec, aby w łagodny sposób wytracić prędkość. 
      Przy każdym zatrzymaniu trzeba jednak pamiętać aby nigdy nie rozpoczynać hamowania od naciśnięcia pedału sprzęgła ponieważ wydłuża to drogę hamowania  zmniejszając jego skuteczność, a na mokrych i śliskich jezdniach jest wręcz niebezpieczne. Najskuteczniejszy sposób hamowania odbywa się przy równoczesnym hamowaniu pojazdu silnikiem i hamulcami, co jest korzystne nie tylko dla poprawy samego bezpieczeństwa ale ma korzystny wpływ na zmniejszenie zużycia okładzin ciernych w układzie hamulcowym.  Przy takim hamowaniu nie bez znaczenia jest też fakt zmniejszenia siły z jaką hamujemy, co zwiększa także komfort podróżowania. 
      Tak przeprowadzony manewr zatrzymania jest najbezpieczniejszy, albowiem nie wymaga ani dodatkowego redukowania biegów, ani nie rozprasza uwagi kierowcy, a jego skuteczność jest najwyższa. Czasami zdarza się, że przed zupełnym zatrzymaniem pojazdu przed skrzyżowaniem światło na sygnalizatorze zmienia się z czerwonego na zielone. Wtedy należy tylko zredukować prędkość i włączyć odpowiedni niższy bieg, a następnie kontynuować jazdę.                        
          Zatrzymanie na znaku STOP odbywa się w miejscu oznakowanym na jezdni linią ciągłą bezwzględnego zatrzymania, natomiast w przypadku braku takiej linii, zatrzymanie musi nastąpić na wysokości linii krawężnika, przy drodze z pierwszeństwem przejazdu. W każdym innym przypadku zatrzymanie odbywa się za tarczą znaku STOP w miejscu, z którego jest najlepszy widok na drogę albo torowisko kolejowe lub tramwajowe. Zatrzymanie przed sygnalizacją świetlną następuje obowiązkowo wtedy, gdy na sygnalizatorze pali się światło czerwone oraz wtedy, gdy przed dojechaniem do sygnalizatora, światło zmieniło się z zielonego na żółte. Wyjątkowo dopuszcza się możliwość przejechania przez skrzyżowanie bez zatrzymania przy zapalonym żółtym świetle, ale tylko w przypadku jeżeli to światło zapaliło się w momencie naszego wjazdu na skrzyżowanie. Oprócz wymienionych wyżej przypadków istnieje jeszcze obowiązek zatrzymania się przed sygnalizatorem, na którym obok czerwonego światła wyświetla się zielona strzałka warunkowego skrętu. Od momentu wprowadzenia możliwości warunkowego skrętu aż do lat 90-tych istniała możliwość kontynuowania jazdy bez zatrzymania, ale ten przepis przestał już obowiązywać i obecnie należy obowiązkowo zatrzymywać się przed takim sygnałem. Większość kierowców uparcie nie przestrzega tego przepisu zapominając o tym, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat przybyło na naszych drogach kilka milionów aut, a wobec takiej sytuacji zagrożenie w ruchu drogowym wzrosło niepomiernie. A więc pamiętajmy że  lepiej nawet na krótko zatrzymywać się przed sygnalizatorem z zieloną strzałką warunkowego skrętu niż narazić się na wypadek drogowy. Obowiązek ten nie jest dokuczliwy, bowiem niemal zaraz po zatrzymaniu można kontynuować jazdę upewniwszy się o tym, że możemy bezpiecznie wjechać na skrzyżowanie. Bezpośrednią korzyścią dla wszystkich jest poprawa bezpieczeństwa na drodze. 
                                                                                                                                                                    
                                                                                                                            Charles