Przed wyruszeniem w dłuższą podróż warto znaleźć trochę czasu na przygotowanie naszego pojazdu do drogi, co zawsze procentuje tym, że unikamy kłopotów, które pojawiają się w najmniej oczekiwanym momencie. Sprawdzamy w szczególności czy pojazd nie ma wycieków oleju silnikowego ani przekładniowego (ze skrzyni biegów) oraz kontrolujemy stan ogumienia (czy opony są równomiernie napompowane i nie mają widocznych wybrzuszeń i przecięć). Bardzo ważną czynnością jest sprawdzenie stanu koła zapasowego, a zwłaszcza ciśnienia powietrza w jego wnętrzu, które zwykle jest dużo niższe od wymaganego. Dla bezpieczeństwa należy przyjąć, że ciśnienie w kole zapasowym powinno być na poziomie maksymalnego ciśnienia przewidzianego przez producenta, aby w razie konieczności wymiany uszkodzonej opony nie zachodziła konieczność dopompowywania koła. Teraz sprawdzamy stan płynów eksploatacyjnych (olej silnikowy, płyn do układu chłodzenia, płyn hamulcowy i płyn do spryskiwaczy szyb) i w razie potrzeby uzupełniamy je na bieżąco.
W wyposażeniu pojazdu oprócz wymienionych wyżej płynów powinny znaleźć się także obowiązkowo: komplet kluczy do kół, podnośnik, trójkąt odblaskowy oraz atestowany fotelik do przewożenia dziecka. W Polsce nie ma obowiązku posiadania apteczki pierwszej pomocy ale w wielu europejskich krajach jest taki przepis i w związku z tym warto ją stale przewozić w samochodzie. Warto także zaopatrzyć się na drogę w jedno opakowanie oleju silnikowego jeden litr wody destylowanej (do układu chłodzenia) oraz płyn do spryskiwaczy i mycia szyb. Na końcu kontrolujemy czy w pojeździe działają wszystkie światła oraz zaopatrujemy się w zapasowe żarówki i bezpieczniki. Jeżeli planujemy wyjazd poza terytorium naszego kraju, to trzeba jeszcze pamiętać o co najmniej dwóch kamizelkach odblaskowych, apteczce i łańcuchach do kół, które są obowiązkowe w Austrii, na Słowacji czy w Czechach.
Dla ochrony wzroku kierowcy przed słońcem, zwłaszcza przy długotrwałej jeździe, warto używać antyrefleksyjnych okularów przeciwsłonecznych z filtrem UV, które zapobiegają zjawiskom olśnienia i krótkotrwałego oślepienia oraz zmęczeniu oczu.
W trakcie codziennej eksploatacji samochodu, przed zajęciem miejsca za kierownicą należy najpierw obejrzeć pojazd z każdej strony i ocenić, czy jest kompletny i nieuszkodzony. Chodzi tu oczywiście o to czy przypadkiem ktoś nie ukradł nam wycieraczek, nie uszkodził reflektorów ani lamp zespolonych oraz nie włamał się do wnętrza. Szczególną uwagę należy zwrócić na koła, które bywają często przedmiotem kradzieży. Im szersze opony i im lepsze obręcze kół, tym częściej są one obiektem zainteresowania złodziei. Następnie sprawdzamy stan ogumienia i stopień napompowania opon, co łatwo ocenić nawet bez manometru do pomiaru ciśnienia, ponieważ opony tego samego producenta zamontowane na każdym kole powinny uginać się pod ciężarem pojazdu w podobny sposób. Od czasu do czasu (np. raz na tydzień) sprawdzamy także poziom oleju silnikowego i stan innych płynów eksploatacyjnych.
W samochodach zasilanych gazem LPG, oprócz częstej kontroli poziomu oleju silnikowego związanej ze zwiększonym jego zużyciem (w stosunku do pojazdów zasilanych benzyną albo olejem napędowym), występuje niebezpieczeństwo ulatniania się gazu z instalacji. W związku z tym należy systematycznie kontrolować szczelność instalacji posługując się zmysłem węchu. Gaz LPG jako cięższy od powietrza, gromadzi się w dolnej części komory silnika i pod pojazdem, a więc wystarczy otworzyć maskę pojazdu i przy nieszczelności układu od razu można wyczuć charakterystyczny, silny zapach. W takim przypadku należy natychmiast usunąć przyczynę nieszczelności w specjalistycznym serwisie, a na czas przejazdu do stacji serwisu, przełączyć zasilanie silnika samochodu na benzynę.
Po wejściu do wnętrza pojazdu, przed uruchomieniem silnika, należy odblokować kierownicę ponieważ pojazdy obecnie produkowane mają fabrycznie zamontowaną blokadę, uniemożliwiającą jej ruch bez przekręcenia kluczyka w stacyjce. W tym celu lewą ręką wyczuwamy luz kręcąc kołem kierownicy w lewo lub w prawo, a drugą ręką przekręcamy kluczyk do pozycji, w której kierownica da się obracać bez przeszkód.. Dopiero teraz można uruchomić silnik i sprawdzić działanie wszystkich świateł pojazdu (najlepiej korzystając z pomocy drugiej osoby). W trakcie włączania kolejnych świateł sprawdza się również światełka kontrolne wewnątrz pojazdu, które sygnalizują kierowcy działanie najważniejszych urządzeń w samochodzie. Po uruchomieniu silnika oraz zapięciu pasów, zamknięciu drzwi i odblokowaniu hamulca ręcznego, wszystkie kontrolne światełka koloru czerwonego powinny zgasnąć. Nie wolno rozpoczynać jazdy jeżeli bodaj jedno czerwone światełko pali się, ponieważ grozi to uszkodzeniem jednego z układów oraz zagraża bezpieczeństwu.
UWAGA: Silnik samochodu należy uruchamiać zawsze przy wyłączonych wszystkich innych odbiornikach prądu oraz przy naciśniętym do oporu pedale sprzęgła. Uruchamianie silnika na światłach może spowodować szybsze wyładowanie akumulatora (zwłaszcza w zimie, gdy temperatura powietrza spada poniżej zera). Trzeba przy tym pamiętać, że zimny silnik ma zawsze większe opory w czasie rozruchu niż silnik rozgrzany (z uwagi na właściwości oleju silnikowego, który gęstnieje w miarę obniżenia się temperatury otoczenia), natomiast sam akumulator traci swoje zdolności rozruchowe tym szybciej, im ma więcej odbiorników prądu.
Przy temperaturach poniżej minus 20o C, akumulatory ołowiowe mogą tracić nawet do 70% swoich zdolności rozruchowych, więc warto je zabierać na noc do ciepłego miejsca, żeby bez problemu uruchomić nasz pojazd następnego dnia rano.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz